aktywność fizyczna na bycie mądrzejszym?

Dzisiaj o wysiłku.. mózgu, mądrości i ogólnie byciem ‘smart’.

Tylko pytanie… czy jeżeli chcemy być mądrzy, to powinniśmy coś trenować? Czy może szkoda czasu? Może po prostu lepiej przez te 6h+ w tygodniu przerobić jakąś książke?

sprawdźmy!

Doskonale wiemy, że nasze ciało potrzebuje krwi. Krew jest, wiadomo, jednak ktoś się kiedyś zastanawiał po co? Otóż krew transportuje tlen, składniki odżywcze i inne ciekawsze rzeczy, o których możecie poczytać w google jak jesteście ciekawi.

Jak zaczynamy się ruszać, obojęetnie czy to spacer, trening, to nasze ciało potrzebuje więcej energii, a dokładniej mówiąc nasze mięśnie. Żeby krew ze środkami odżywczymi była dostarczona do odpowiednich miejsc, dzieje się dużo fajnych rzeczy w naszym organizmie takich jak np. uwalnianie tlenku azotu.

Ciekawą rzeczą jest to, że gdy dużo się ruszamy, ćwiczmy na wyższym tętnie, to tlenek azotu, który dostarcza mięśniom odpowiednie składniki energetyczne, stymuluje też tworzenie się nowym naczyń krwionośnych.

Do tego, jak te wszystkie rzeczy się dzieją, nasza krew może zwiększyć swoją objętość nawet o 15%.

co nam to daje?

Jak to wpływa na nasz mózg? Otóż dzięki temu, że jest więcej naczyć kwrionośnych, nasza krew ma większą objętość, nie dość, że może przenosić więcej składników odżywczych, to może docierać do miejsc, do których wcześniej nie dawała rady. Do tego, obszary, które wymagały składników energeytcznych czy lepszego ukrwienia, dostają dzięki temu, że trenujemy więcej energii - i tutaj suprise suprise, mózg jest takim narządem.

Trening, ale też obojętnie jaka aktywność fizyczna, która zwiększała aktywność mózgu, a także zwiększała nasz metabolizm powodowała, że więcej krwi przepływało do mózgu.

Tutaj ciekawa rzecz jest taka, że dotyczy to tylko ćwiczęń, które wykonywane są do 60% naszego masykalnego wysiłku. Więc szybszy spacer, lekkie cardio, lżejszy trening.

Taki trening powoduje zwiększony przepływ krwi, ale im trening staje się intensywniejszy, tym mniej tej krwi wpływa do mózgu, a więcej do mięśni, żeby dostarczyć tam potrzebną energię.

intensywny trening? po co to komu

Zastanawialiściei się kiedyś, czemu męczycie się tak szybko na wyższej intensywności?

Otóż wychodzi na to, że ten zmniejszony przepływ krwi do mózgu wraz z intensywniejszym treningiem powoduje, że mniej tlenu dostaje się do mózgu, a to jest jednym z wielu mechanizmów, które powodują, że człowiek się męczy.

Problemem ludzi w dzisiejszych czasach jest to, że przestaliśmy się ruszać, a przynajmniej większość. Ludzie stają się grubi, łatwo dostępność jedzenia, prac siedząca 24/7. Aktualne benefity wieku XXI powodują, że nie mamy takiej potrzeby do ruszania się jak nasi przodkowie.

Aktualnei dzieci, które są w szkołach gdyby pewnie nie w-f w szkołach to by się nie ruszały. 8h w szkole na dupie, a potem powrót do domu i komputer albo ps4 ze znajomymi zamiast wyjść i pobiegać.

co do powoduje?

No cóż… zastsanówcie się czemu w dawnych czasach było tak dużo mądrych ludzi mając informacje, które napisałem przez kilka poprzednich story, a teraz porównajcie inteligencje i ‘mądrość’ ludzi w dzisiejszych czasach. Społeczeństwo staje się coraz głupsze i sami jesteśmy sobie winni.

Dużo się mówi, że aktywność jest potrzebna do tego, aby być zdrowym, piramidy żywienia, bycie fit, mniej chorób, ale nikt nie mówi, że dzięki aktywności fizycznej mamy szanse też być mądrzejsi.

Zauważcie, że bogatsze rodziny, któe mogą sobie na to pozwolić w krajach wysokorozwiniętych bardzo dbają o to, żeby ich dzieci uprawiały jakieś sporty, zapisanywane są do różnych klubów. Dziecko nie zdaje sobie sprawy, że to dla jego dobra, ono chce tylko grać w gry z kolegami. Jednak może później do niego dotrze, że wyszło na tym dużo lepiej.

Patrząc też na te informacje, ile krwi dociera do mózgu przy jakiej intensywności treningowej, można łatwo wywnioskować, że warto w naszym planie treningowym zadbać o wiele form aktywności. Intensywne i te mniej, gdzie te mniej intensywne to mogą być po prostu szybsze spacery albo lekkie cardio - nic więcej nie potrzeba, w końcu tu się mówi tylko o 60% max wysiłku, a to jest tyle co nic.

Intensywny trening będzie super jeżeli chodzi o dbanie o formę, zdrowie metaboliczne, zadbanie o swója kondycję i wiele innych. Dlatego też WHO, zaleca 150minut intenswynej aktywności w skali tygodnia dla zdrowia.

co zrobić?

Jednak patrząc na te dane, które mamy aktualnie, warto dodać do naszego treningu siłowego, czy innych intenswynych jednostek treningowych jakieś lekkie aktywności fizyczne jak duże ilości spacerów, lekkie cardio. Tutaj nawet robienie minimalnie XX tysięcy kroków dziennie może pomóc nam dostasrczyć odpowiednie ilości krwi do mózgu.

Ja u siebie zauważam, że gdy trenuje intenswynie, to mój mózg przestaje pracować. Człowiek o niczym innym nie myśli tylko o tym, żey wykonać dany trening. Pełne skupienei na danej serii, czy danym sprincie.

Jednak jak ide pobiegać, czy teraz jeżdze sobie spokojnie na rowerku, mam masę czasu na przemyslenia, a do tego bardzo fajnie się myśli. Wszystko się klaruje, człowiek zaczyna ogarniać aktualne problemy, które mial, czy to życiowe czy logiczne w pracy.

Teraz już wiem, że to może być dzięki temu, że przy mniej intenswnym treningu po prostu więcej krwi dopływa do mózgu.

inne pewne fajne badanie

Kiedyś czytałem badanie (a nawet je opisałem), gdzie wniosek był jeden: Jak nie możesz czegoś zrozumieć w książce czy w pracy idz na spacer czy pobiegaj, ale jak Cie wkurzy dziewczyna/chłopak, idź zrób porządny, intensywny trening.

Oba te treningi wpływają inaczej na nasz móżg i to jak radzimy sobię z pewnymi rzeczami.

Jednak jak wrócimy do aktywnośći fizycznej i tego jak pracuje nasz mózg. Trzeba pamiętać, że struktura naszego móżgu, czyli te wszystkie neurony, które tam są, mogą być ciągle produktowane. Dlatego np. ważne jest ciągłe dokształcanie się, stawianie sobie pewnych ‘milestonów’, dawanie sobie nowym wyzwań.

To powoduje, że dzięki temu, że robimy i uczymy się więcej tworzymy więcej neuronów w naszym mózgu, a te nowe neurony, nowe jednostki, które napędzają naszą inteligencję łączą się w całość i mogą powodować, że jesteśmy mądrzejsi.

Do tego, jak stawiamy sobie nowe cele, próbujemy nowych wyzwań, więćej się uczymy, a do tego połączymy to z aktywnością fizyczną… sami macie odpowiedź. Tworzymy nowe neurony, nowe siatki neuronów w mózgu, a do tego zaczynamy dostarczać więcej krwi do mózgu i do tych nowych obszarów, gdzie powstały nowe neurony.

Neurony, któe się tworzą znajduja się w obszaerze mózgu, który odpowiada za to jak się uczymy, jak zapamiętujemy rzeczy. To jest bardzo ważne, aby dbać o ten obszar mózgu, żeby ciągle się rozwijać.

Warto sobie poczytac jak to się dzieje, że coś zapamiętujemy, to jak neurony się tworzą, jest to bardzo ciekawe zagadnienie. To jak powstają nowe ścieżki neuronów w mózgu

zaufaj nauce

Wg. najnowszych badań, wysiłek fizyczny jest bardzo mocnym stymulantem, które polepsza naszą zdolność uczenia się. Dzieje się to, ponieważ stymuluje on wydzielanie substacji, które stymulują połączenia się neuronów, które np. zostały stworzone gdy próbowaliśmy się czegoś nowego nauczyć czy zrozumieć.

Więc jak się czegoś uczymy, dowiadujemy się nowej rzeczy, nowe neurony powstają, nowe drogi neuronów. Są one łączone ze starymi. Dzięki wysiłkowi fizycznemu, są one umacniane.

W organizmie działa to tak, że jak czegoś nie powtarzamy, nie wykyrzystujemy tych ‘dróg’, które powstały w wyniku nauczenia się czegoś to po prostu one zanikają. Dzięki temu, że jesteśmy aktywni fizycznie, te drogi się umacniają.

Możecie wziąc na przykład rzeczy, które nauczyliście się w szkole, czy na studiach (o ile jesteście po nich już). O ile po szkole czy studiach, dalej odswieżaliście sobię wiedze z pewnych zakresów, lub po prostu jej używaliście, to doskonale wszystko pamiętacie.

Jednak rzeczy, które się raz nauczyliście i nigdy ich potem nie użyliscie pamiętacie jak za mgłą lub w ogóle - powtarzanie czy przypominanie sobie takich rzeczy jest ważne do utrwalenia tych neuronów, które postały wtedy jak się tego uczyliście.

neurony w mózgu - BDNF

Wychodzi na to, że ludzie, którzy są aktywnie fizycznie ucząć się, mają silniejsze powiązania neuronów. Taka ciekawostka ;)

Tutaj jest masa różnych neuronów czy neurotranzmiterów, któe są ważne. Ostatnio nawet z @barbell kitchen rozmawiałem o BDNF, a ktaże opisywałem wam to parę dni temu pod względem, tkanki tłuszczowej - czemu bycie grubym może powodować, że jesteśmy głupsi.

BDNF jest pewnym mózgowym czynnikiem neurotrfoczinym - wrzuce wam te stories jeszcze raz dzisiaj wieczorem, żebyście mieli pogląd po co to jest i jak to się odnosi do mózgu.

Jednak gdy trenujemy, powodujemy wzrost tego BDNF a ten się utrzymuje kilka dni, a wzrost BDNF powoduje wzrost produkcji neuronów, a do tego takie neurony żyją duzo dłużej w naszym mózgu.

Co ciekawe, a nawet bardzo. Maksymalna ilość BDNF jest osiągana po 3 dniach od treningu i trzymuje się na kilka tygodni, ALE TYLKO WTEDY, gdy utrzymujemy swoją aktywność fizyczną na regularnym poziomie.

WIęc po prostu trzeba regularnie trenować jak chcecie mieć z tego benefity, a nie raz na miesiąc.

Zastanawiacie się pewnie, czy warto w takim razie trenować na większej intensywności… Otóż tak! I to jak najbardziej. AKtywność fizyczna powyżej 80% maksymalnego tętna wspomaga sytnezę glutaminy i GABA.

same plusy…

Dzięki temu potrafimy się dużo lepiej skupiać na 1 czynności i mniej rzeczy jest nas w stanie rozproszyć. W skrócie mowiąc, takie treningi, uczą nasz móżg, tworzymy takie neurony i takie rzeczy w organizmie, dzięki którym potrafimy się skupiać na wybranych czynnościach i nie jest tak łatwo nasz rozproszyć czy nie błąkamy myślami robiąc dane zadanie.

Do tego lepiej potrafimy zarządzać naszymi emocjami, lepiej zarządzamy informacjami jakie mamy i lepiej skladamy wszystko w całość.

To wszystko staje się dzięki aktywności fizycznej. Dzięki temu, po prostu tworzymy nowe obszary neuronów, neurotranzimiterrów, a dzięki regularnej aktywności fizycznej umacniamy to wszystko i dbamy o naszą sprawność umysłową długoterminowno.

Także, słowem podsumowania, warto zapamiętać, że aktywność fizyczna jest ważna, ale do tego warto w swoim planie treningowym mieć różnego typu wysiłek. Jak widzicie warto mieć i dość intensywnego, a także warto trenować na mniejszej intenwysności, czy to spacery dzienne, robienie tych 10tys kroków troche szybszym tempem, czy może lekkie cardio.

Aktywność fizyczna nie tylko zadba o nasze zdrowie, sywletkę i wszystko co wam mówią trenerzy personalni i dietetycy, ale co najwążniejsze, przynajmniej dla mnie, aktywność fizyczna zadba o sprawność mózgu.

Pamiętajmy, że inteligencja, umiejętność nauki, myślenia jest dużo ważniejsza niż biceps - chyba :v warto zadbać o trening nie tylko z powodu 6cio paka na plaży, ale także dlatego, żeby po prostu być mądrzejszym, a do tego aby łatwiej nam się żyło i pracowało… i uczyło (o ile ktoś studiuje właśnie, czy chodzi do szkoły).