chcesz coś lepiej zrozumieć? idź na spacer

Naukowcy sprawdzili jak nasz mózg, a dokładnie sieci neuronalne reagują na różnego typu ćwiczenia - w sumie to bardziej chodzi o wysiłek fizyczny. Podzielili to na wysiłek fizyczny o wysokiej intensywności (np. interwały), oraz na wysiłek o niskiej intensywności (spacer).

Modulation of Distinct Intrinsic Resting State Brain Networks by Acute Exercise Bouts of Differing Intensity

Dane behawioralne wykazały znaczny wzrost pozytywnego nastroju po obu intensywnościach ćwiczen, a co najważniejsze, wykonywanie ćwiczeń nie powodoało pogorszenia negatywnego nastroju. Więc jak ktoś miał chujowy nastrój, to tylko i wyłącznie się on poprawiał, nigdy się nie pogarsza. Natomiast jak ktoś mial dobry nastrój to po ćwiczeniu będzie miał jeszcze lepszy.

Jednak co ciekawsze, badania te także wykazały, że ćwiczenia o niskiej intensywności (np. wspomniane spacery) doprowadziły u ludzi do zwiększenia funkcjonalnej łączności w sieciach związanych z przetwarzaniem poznawcznym i uwagą.

a po polsku?

Otóż niska inetnwysnośc bardzo mocno wpływa na to, jak przyswajamy wiedzę, jak skupieni jesteśmy, jak bardzo uważnie coś robimy.

Z drugiej strony, ćwiczenia o wysokiej intensywności doprowadziły do zwiększenia funkcjonalnej łączności w sieciach związanych z procesami afektywnymi i emocjonalnymi.

A to namiast oznacza, że po np. interwałach, ludzie sobię dużo lepiej radzą z emocjami. Czyli tzw. wyżycie się na siłowni, jak coś złego się dzieje w życiu, coś z czym nie możemy sobie na ten moment poradzić i musimy się wyładować, to właśnie wysoka intensywność tutaj pomaga naszemu mózgowi uporać się z natłokiem emocji.

Do tego oznacza to też, że wykonując ćwiczenia o wysokiej intensywności lepiej sobie radzimy z emocjami w życiu codziennym.

Jak widzicie, aktywność fizyczna nie jest tylko po to żeby dobrze wyglądać, ostatnio dość dużo o tym piszę i wydaje mi się, że to się wam podoba. Fajnie jest dobrze wyglądać, fajnie jest mieć 6cio pak na brzuchu i nie wstydzić się zdjąc koszulki na plaży.

Jednak trzeba też pamiętać, że jak np. ktoś nie ma takich ambicji to i tak warto się ruszać i być aktywnym/aktywną fizycznie. Każda aktywność fizyczna poprawia nie tylko to jak wyglądamy, ale poprawia to jak funkcjonujemy w życiu codziennym.

Spacery, czy wysiłek na siłowni (czy to ciężary, czy jakieś zajęcia fitness) potrafią poprawić to jak sobie radzimy w pracy, potrafią nas wnieść na wyżyny, co pomoże osiągać więcej.

To własnie mniej więcej dlatego, ogólne założenia zdrowia publicznego zakładają minimum 150minut TYGODNIOWO średnio-intensywnego wysiłku fizycznego.

jak to podsumować?

  • nie potrafisz skupić się nad książką, jakimś zadaniem, czy nie umiesz zrozumieć artykułu - idź na spacer

  • jeżeli wkurwia Cię baba/chłop - idź pobiegać (ogólnie, jak masz rozładować emocje 🕺😅