czy cukier uzależnia?

Wiecie czego najbardziej nie lubie? Braku myślenia.

nie wierz we wszystko

Ludzie potrafią rzucać stwierdzeniami i badaniami bez żadnej analizy czy nawet spojrzenia co dokładnie badanie stwierdziło. Nie potrafią samodzielnie myśleć czy wyciągać wniosków, a co gorsza wierzą bezwarunkowo we wszystko co zobaczą w artykule, poście na facebooku, czy innych miejscach, gdzie ‘internet’ przyjmie wszystko.

Czy naprawdę tak trudno jest przynajmniej trochę krytycznie spojrzec na pewne rzeczy, a nie ślepo wierzyć we wszystko, co tylko potwierdza danej osoby ‘przekonania’?

Jedna osoba ostatnio na facebooku upierała się, że cukier jest uzależniający. Rzuciła pierwszym lepszym badaniem, które wg. niej to potwierdza. Gdy zapytałem czy ta osoba w ogóle przejrzała ten tekst, próbowała to obrócić w żart i stwierdziła, że nie, bo ma inne lepsze rzeczy do roboty.

To ja się pytam ‘po co’ w takim razie wklejac badania, czy inne artykuły, których się nawet nie przejrzało, tylko po przeczytaniu tytułu ‘Cukier jest uzależniający’ wkleić i stanąć na swoim, twierdząc cały czas, że ma się racje. Rozumiem, że ktoś może nie mieć czasu, nie rozumie, ale wtedy się nie rzuca takimi stwierdzeniami na publicznym forum, gdzie jednak czytają to ludzie, którzy chcą się czegoś mądrego dowiedzieć, a takie fałszywe informacje tylko powodują zakłopotanie i war

Czasy kiedy irytowali mnie ludzie w internecie minęły, ale jak to zobaczyłem to mi ręcę opadły więc postanowiłem przeanalizować to badanie, które zostało rzucone jako potwierzenie, iż cukier uzależnia…

Sugar addiction: is it real? A narrative review

Badanie mówi, że cukier jest uzależniający.

No ok, dużo badań tak mówi, lecimy.

Wiem, że dużo osób tego nie zauważy, ale główna osoba prowadząca ten review, to bardzo znana osoba hejtująca cukier jak i jeden z głównych znajomych Taubsa, czyli kolesia co promuje ketoze i uważa, że tyjemy od insuliny, dlatego nie możemy jeść węglowodanów - o ile choć trochę interesujesz się dietetyką, to wiesz, że to bzdura, a Taubs jest pośmiewiskiem wśród naukowców.

To był pierwszy znak, że należy to badanie wziąć z przymrużeniem oka.

Lecimy dalej

W tym całym przeglądzie badań, na głównym badaniu na jakim się opierają, jest badanie z 2008 roku, które mówi o tym, że **cukier jest bardziej uzależniający niż kokaina czy heroina. **

Jednak to badanie wcale tego nie pokazywało. Jak widzimy, każdy interpretuje badania tak aby pasowało to pod jego tezę, prawda?

interpretacja pod tezę?

Krytycznie myślący człowiek, który jednak chce poznać prawdę, spojrzy sobie na to badanie dokładniej i przynajmniej przeczyta wstęp czy wnioski.

Otóż badanie to wcale tego nie pokazało, co przeczytaliście wcześniej. Badanie to wykazało tylko i wyłącznie, ze kokaina może zwiększać poziom dopaminy w mózgu w bardzo podobny sposób co nagroda za jedzenie - poprzez nagrodę za jedzenie, mam na mysli wzrost dopaminy, gdy jemy coś co nam bardzo smakuje, w organizmie nazywa się to układem nagrody.

Ta sama osoba, co była głównym naukowcem w tym badaniu, brała udział także w innym badaniu, które tez mówiło o uzależnieniach od cukru. To badanie pokazywało podobieństwa behawioralne między samopodaniem nakrotyków u gryzoni i nieregularnym dostępem do cukru. Jednak tutaj można bardzo łatwo się pomylić. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że zestaw warunków, które powodują zachowania uzależniające u ‘cukrowych gryzoni’ nie ma zastosowania nacodzień u ludzi.

człowiek to nie gryzoń

Czemu? Faktem w tym badaniu jest to, że zachowania uzależniające od cukru występują tylko wtedy gdy podajemy gryzoniom przerywany dostęp do cukru.

Co to oznacza przerywany dostęp do cukru?

Załóżmy, że pozbywamy gryzoni jedzenia na długie godziny, a następnie damy im do jedzenia tylko cukier przez następne parę godzin. W takich specificzyncyh warunkach bardzo łatwo wywołać efekty uzależniający, gdy potem nagle znowu zabierze im się dostęp do cukru.

Jednak jeżeli da sie gryzoniom dostęp Ad Libitum do cukru, czyli będą go jedli tylko wtedy kiedy będą miały na niego ochotę, nagle szczury wcale go nie jedzą. Przypadek? Która wersja z tych dwóch opcji pasuje do ludzi? I zgadnijcie, w której wersji stwierdzono uzaleznienie od cukru…

Następną rzeczą jest jeszcze inna kwestia, która mówi o uzależnieniu.

inne kwestie mówiące o uzależnieniu

Sprawdzono jak szczury, którym podawało długoterminowo cukier zareagują jak nagle spowodowują, że po nim będą się źle czuły. Dodano do cukru jakąś substancję, nie zmieniając jego smaku.

Boom. Szczury przestały jeść cukier Jak ludzie czy nawet szczury są uzaleznieni od leków czy narkotyków, to nie ważne jak się czują po ich wzięciu, dalej będą to robić.

Do tego pragnę też zauważyć, że kubki smakowe się nie uzależniają. Jest jeszcze wiele innych badań, przykładowe wrzuciłem na samym dole pod wpisem.

nope, cukier nie uzależnia

Także nie, cukier nie jest uzależniający, jednak sprawia on, że po dodaniu go do pewnych produktów stają się one mega smaczne. Tak samo jak dodanie tłuszczu do cukrów powoduje, że nasz ośrodek nagrody wariuje. Cukier jest składnikiem żywności, która może zwiększyć jej walory smakowe i nagrody, co zwiększa prawdopodobieństwo objadania się jedzeniem, które go zawiera.

za dużo cukru?

Jest jedno badanie… uwaga, z 1939 roku! Już wtedy badano wpływ cukru i jego mechanike uzależnienia… jednak wiecie do odkryto? Istnieje pewna granica, kiedy nawet gryzonie nie chcą więcej cukru.

Badanie polegało na tym, że rozpuszczano cukier w wodzie i z czasem podawano coraz więcej cukru. Jednak jak cukru było za dużo, a woda była już ‘za słodka’ to gryzownie przestały pić wodę, wolały nic nie pić, niż pić taką wodę, która była za słodka. Czy tak się zachowuje organizm, który jest uzależniony? Jak im podano czystą wodę, bez niczego to zaczynały pić bardzo chętnie.

Jednak cukier sam w sobie nie uzaleznia, ale powoduje, że jedzenie, które jemy może być dużo bardziej smaczne - inaczej by go wszędzie nie dodawali. Jak coś bardzo smakuje, to nasz układ nagrody wariuje i chcemy jeść więcej. To nie wina cukru, że ludzie tyją czy objadają się, to wina głównie połączenia cukru z tłuszczami - to ta mieszaknka powoduje, że tak nasz organizm reaguje na pewne produkty.

Smakowitość produktów jest tutaj kluczem, nie sam cukier. Jednak sama smaktowitość, też nie może być uznana jako uzależnienie, ale ma ona uzależniająco-podobne właściwości, przez które bardzo łatwo możemy przekraczać swoje zapotrzebowanie, a przez to będziemy tyli.

Więcej badań dla ciekawskich: